Pierwsze zderzenie z zimowymi warunkami na drodze zawsze jest stresującym przeżyciem dla kierowców. Latem, wiosną i zwykle także i jesienią wszystko jest znacznie prostsze. Prawdziwe problemy pojawiają się właśnie wraz z nadejściem pierwszych opadów śniegu. Na drogach tworzy się istna szklanka, przez co łatwo wpaść w poślizg i nawet doprowadzić do wypadku. Oczywiście nawet przy takich trudnych warunkach jazda autem nieraz jest nieunikniona. Jak więc sobie z nią poradzić? Jak jeździć zimą, aby być bezpiecznym?
Zanim jeszcze wyruszysz w trasę, koniecznie przygotuj do tego swój samochód. O ile oczywiście twoje auto nie stoi w garażu, bo jeśli przechowujesz je w takim miejscu, możesz być pewien, że tam jest ono całkowicie bezpieczne, gdyż ochraniają je grube ściany i dach. Zakładając jednak, że musisz cały czas trzymać samochód na zewnątrz, przygotuj się na wcześniejsze pobudki. Zimą kierowcy wstają zazwyczaj przynajmniej te piętnaście minut wcześniej niż normalnie. Ten czas pozwala ci bowiem na przygotowanie auta do jazdy, czyli na zmiecenie śniegu z jego powierzchni i ewentualne zeskrobanie lodu bądź szronu z szyb. Bądź więc gotowy na to, że będziesz musiał zająć się tymi czynnościami. A jeśli szczególnie nienawidzisz skrobania szyb, zainwestuj w specjalny preparat, który pozwoli ci je szybciej i łatwiej odmrażać. Zdecydowanie ułatwi on twoje życie.
Uważaj też na to, co robisz już w momencie, gdy pojawisz się na drodze. Jak jeździć zimą? Przede wszystkim z dużą dozą ostrożności operuj skrzynią biegów oraz gazem. Staraj się zawsze delikatnie ruszać z miejsca, aby nie wpaść z poślizg. Nigdy bowiem nie wiesz, jak śliska jest droga, po której właśnie się poruszasz. Musisz więc działać zachowawczo i zapobiegawczo, aby uniknąć niepotrzebnych kłopotów i nie wpaść w poślizg. Nie przesadzaj jednak w drugą stronę. Nie bój się manewrować kierownicą, jeśli tylko zaistnieje taka potrzeba. Możesz też wcześniej sprawdzić możliwości swojego samochodu na jakimś pustym placu, czyli np. na opuszczonym parkingu. Tam zobacz, jak zachowuje się auto w momencie, gdy dodasz gazu albo nagle gwałtownie zwolnisz. Im lepiej je poznasz, tym lepiej będziesz się z nim później obchodzić.
Ostatnia rada tyczy się ogólnej obserwacji otoczenia. Zawsze musisz bowiem kontrolować to, co dzieje się na drodze wokół ciebie. Zwracaj po prostu uwagę na innych kierowców i na to, co oni robią. Musisz wypracować sobie umiejętność szybkiej reakcji. Nierzadko może ci ona uratować nie tylko zdrowie, ale nawet i życie.
